Ministerstwo Finansów wprowadza ważną zmianę dla firm. Wychodząc naprzeciw postulatom, które zgłaszają księgowi oraz przedsiębiorcy, wydłuża termin sporządzania sprawozdań finansowych za 2020 rok.
Resort wziął pod uwagę trudną sytuację związaną z pandemią koronawirusa i podjął decyzję o przedłużeniu czasu na złożenie sprawozdania finansowego dla jednostek sektora prywatnego oraz organizacji non-profit o 3 miesiące, a sektora finansów publicznych o 1 miesiąc. Rozporządzenie jest na końcowym etapie procesu legislacyjnego.
„W ubiegłym roku ustawodawca zauważył, że sporządzenie sprawozdania finansowego w czasie epidemii może być utrudnione lub nawet niemożliwe. Obecnie odnotowuje się więcej zachorowań na COVID-19 niż rok temu. Ponowne wydłużenie terminu jest więc uzasadnione. W przeciwnym razie wiele podmiotów nie wypełniłoby ww. obowiązku na czas. W ostatnich tygodniach właściciele firm i biur rachunkowych jasno sygnalizowali, że rozwój pandemii wpływa na braki kadrowe i nie dyspozycyjność członków organów” – mówi Aldona Międlar, prawnik z Kancelarii Ars Aequi.
Ekspert dodaje, że zmiany powinny być dokonywane wcześniej, by nie wprowadzać zbędnego chaosu. W ubiegłym roku termin na sporządzanie sprawozdań finansowych został wydłużony w ostatnim momencie, co sprawiło, że wielu przedsiębiorców nie skorzystało ze wsparcia.
„Teraz resort działa konsekwentnie. Wcześniej wydłużył termin złożenia podatków CIT i to samo powinien był od razu zrobić w przypadku sprawozdań finansowych. Mniej świadome podmioty utożsamiają ze sobą oba obowiązki i zapewne wiele z nich popełniłoby błędy, gdyby nie ostatnia decyzja Ministerstwa Finansów. Uniknęliśmy olbrzymiego chaosu w całym kraju” – mówi Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej.
„13 marca br. wysłaliśmy petycję do Ministerstwa Finansów zarówno w sprawie przedłużenia terminu sporządzania, jak i czasu zatwierdzenia sprawozdań finansowych odpowiednio o 3 miesiące. I w ciągu tygodnia nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Niemniej decyzja o zmianie nas cieszy, nawet opublikowana dość późno. Jestem świadoma tego, że resort ma mnóstwo pracy, a jednak zajął się tą kwestią. Najważniejsze jest to, że osoby, które wiedziały, że nie zdążą z wypełnieniem obowiązku do 31 marca, teraz zyskały spokój” – komentuje Maria Kryniger, Prezes Zarządu Fundacji Wspierania i Rozwoju Biur Rachunkowych.